czwartek, 28 lipca 2011

Dzień 5 - Środa 27.07

Rano było śniadanie i było przemówienie Pani Marlenki, że idziemy na plaże. Później robiliśmy konkurs „Rzeźby z piasku” i wszyscy robiliśmy krokodyla, a później żółwia.


Siedziałam na brzegu morza. Potem był obiad, a po obiedzie były podchody. Dziewczyny były pierwsze i uciekały przed chłopakami i robiłam zmyłki. Wszyscy dobrze się bawiliśmy.


Gdy wszyscy byliśmy na miejscu to wtedy był odpoczynek i dostaliśmy prezenty czekoladowe. A później graliśmy w koszykówkę z chłopakami i z dziewczynami.


Poszliśmy na kolacje i po kolacji były kalambury i każdy zgadywał, było bardzo fajnie, a w tle słychać było dyskotekę innej kolonii.


Natalia S.

1 komentarz:

  1. A ja ciekawa jestem o czym było przemówienie Pani Marlenki? :) Pozdrawiam i pięknej pogody życzę!!!!

    OdpowiedzUsuń