sobota, 30 lipca 2011

Dzień 6 - Wtorek 28.07

Dziś trudno mi się wstawało, ale z pomocą pani Asi wyruszyłam na śniadanie. Potem była zabawa - karaoke. Zaśpiewałam sama "Małgośkę" i pomagałam innym. Ja z Magdą zaśpiewałam "Dwie bajki", a z Czarkiem "Biały miś".


Później rysowaliśmy rączki na gwiazdach i zrobiliśmy na korytarzu "Aleję Gwiazd". Poszliśmy na obiad, a potem przebrałem się w strój sportowy. Z Panią Marleną była gimnastyka przy muzyce, a potem były zajęcia na sali. Uczyliśmy się jak zadzwonić po karetkę. Później była kawa i graliśmy w karty z Gosią.


Po kolacji mieliśmy niespodziankę. Najpierw się bałam, bo miałam zasłonięte oczy. W ręku miałam część rysunku bociana - dziób i musiałam go przyczepić do tablicy. Inni mi pomagali. Najfajniejsze było karaoke.


Julita W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz